Sałatka z kurczaka z kuskusem...

...albo kurczak po raz n-ty. Wiem, co napisałam na samym początku, we wprowadzeniu - że uwielbiamy ryby. Zdaję sobie sprawę, że do tej pory nie było żadnego rybnego przepisu, za to pojawia się już druga recepta na zamianę poczciwej kury w coś smacznego. Tylko co z tego?

ಠ_ಠ

Składniki:
Sałatka:
1 i 1/4 filiżanki bulionu z kurczaka,
162g kaszy kuskus,
170g pokrojonego w kostkę, ugotowanego lub usmażonego kurczaka,
1/2 filiżanki pokrojonych w cienkie talarki zielonych cebulek,
1/2 filiżanki pokrojonych w kostkę rzodkiewek (około trzech dużych),
1/2 filiżanki poszatkowanego, wypestkowanego, obranego ogórka (osobiście nie jestem przekonana, czy wilgotny ogórek, wyłaniający się zza soczystego kurczaka i pysznej kaszy to jest to, co lubię, ale Rafał nie miał żadnych zastrzeżeń, a ja ogólnie nie przepadam za ogórkami, więc oficjalnie nie odradzamy ;)),
1/4 filiżanki poszatkowanych liści pietruszki,
2 łyżki podsmażonych orzeszków piniowych (pamiętacie, co pisałam o orzeszkach piniowych przy okazji pesto? No właśnie).

Dressing:
1/4 filiżanki octu z białego wina,
1 i 1/2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin,
łyżeczka kuminu (aka kminu rzymskiego),
pół łyżeczki soli,
1/8 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu,
zgnieciony ząbek czosnku.

Przygotowanie:
Bulion zagotować i stopniowo wrzucać do niego kuskus. Zdjąć z ognia, przykryć i pozostawić na pięć minut. Zamieszać widelcem i przełożyć do dużej miski. Poczekać, aż wystygnie. Dodać kurczaka, cebulę, rzodkiewki, ogórek, pietruszkę (z tej zrezygnowaliśmy) i orzeszki piniowe (u nas pestki słonecznika); powoli i delikatnie wymieszać.

By zrobić dressing należy połączyć ocet i pozostałe składniki i wytrzepać trzepaczką albo widelcem. Tak przygotowanym płynem polać sałatkę i wymieszać.

Ta-daaa!

PS Niedługo robimy powtórkę, kuskus już czeka, spodziewajcie się fotografii!

Brak komentarzy: